Akcja burzenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu


Idź do spisu treści

Menu główne:


Fragmenty interepelacji posła Stefana Barana z 21 lipca 1938 r.

Świadectwa epoki > Dokumenty > Reakcja opinii publicznej

Fragmenty interpelacji posła Dra Stefana Barana do Pana Prezesa Rady Ministrów w sprawie zburzenia z polecenia starostów powiatowych 107 świątyń prawosławnych oraz spalenia w sposób zbrodniczy bez wykrycia podpalaczy 3 świątyń prawosławnych w miesiącach czerwcu i lipcu 1938 r. na terenie województwa lubelskiego, jakoteż prześladowania i karania na podłożu wyznaniowo-religijnym duchowieństwa prawosławnego i wiernych na terenie tegoż województwa

[…]
W międzyczasie […] położenie Autokefalnego Kościoła Prawosławnego, jego duchowieństwa i wiernych na wspomnianym wyżej terenie jeszcze się znacznie pogorszyło, bo już w ostatnich dniach po dzień 18 lipca 1938 r. zaszły nowe liczne wypadki burzenia, świątyń prawosławnych, nawet w szeroko znanych miejscowościach odpustowych, gdzie w czasie odpustu zbierały się dziesiątki tysięcy wiernych prawosławnych, jak np. w Turkowicach, pow. Hrubieszów, gdzie po rewindykacji wielkiego murowanego klasztoru prawosławnego z licznymi budynkami wraz z cerkwią przed kilkunastu laty, zburzono z polecenia starosty powiatowego w Hrubieszowie w dniu 16 lipca 1938 r. bezpośrednio po odpuście w dniu 15 lipca br. kaplicę prawosławną, w której odbywały się nabożeństwa w czasie odpustu, w której znajdował się cudowny obraz, a w pobliżu cudowne źródło nad rzeką Huczwą. W tym samym dniu 16 lipca 1938 r. zburzono w miasteczku Sawin, powiatu chełmskiego, z polecenia starosty powiatowego w Chełmie, murowaną cerkiew prawosławną, zbudowaną w 1867 r. Była to oficjalna cerkiew filialna, a duszpasterz tejże cerkwi ks. mitrat Ksenofont Milkow (recte Mylko) pobierał dotację w kwocie 20 zł miesięcznie i miał prawo prowadzenia ksiąg stanu cywilnego i nauczania religii prawosławnej w szkole. Tego duszpasterza, usunięto i obecnie jest on wikariuszem proboszcza parafii prawosławnej w Syczynie, pow. Chełm. Prawosławną ludność w miasteczku Kawinie pozbawiono jej cerkwi oraz jej duszpasterza. Powyższy cerkiew zburzono w krótki czas po jej remoncie na wiosnę br., do którego to remontu prócz składek wiernych przyczyniło się też i starostwo powiatowe w Chełmie kwotą 300 zł z funduszów państwowych.

W dniach od 4 lipca do 7 lipca 1938 r. zburzono z polecenia starosty powiatowego w Tomaszowie, Kazimierza Wielanowskiego, cerkiew prawosławną w miasteczku Łaszczów, powiatu tomaszowskiego, pod osobistym kierownictwem wójta gminy łaszczowskiej, Kazimierza Chmiela i przy asyście licznego oddziału policji państwowej, uzbrojonej w karabiny, najeżone bagnetami, pod dowództwem komendanta posterunku z Tyszowiec. Burzenie tej wielkiej drewnianej, odremontowanej i odmalowanej w 1936 r. kosztem przeszło 3.000 zł i będącej w dobrym stanie przeprowadzili sprowadzeni robotnicy Polacy, którym płacono po 5 zł dziennie.

W poniedziałek 4 lipca 1938 r. rano zjawił się koło cerkwi w Łaszczowie wójt gminy Kazimierz Chmiel w asyście licznego oddziału policji państwowej z psem policyjnym oraz robotników Polaków z okolicznych miejscowości i od razu przystąpiono do burzenia cerkwi, jedynej świątyni prawosławnej na całą okolicę z kilkoma tysiącami wiernych prawosławnych. Na widok burzenia cerkwi, zbiegła się pod cerkiew, w ilości kilkuset ludzi, miejscowa ukraińska ludność prawosławna. Przybiegły małe dzieci, przyszli i starcy nad grobem, zjawiła się młodzież, kobiety i mężczyźni. Rozległ się straszny płacz i lament wśród zebranych prawosławnych. Wówczas policja państwowa puściła psa swego na małe dzieci, a starszych zaczęła bić pałkami gumowymi i okładać kolbami karabinów, starając się odpędzić ich od cerkwi. Wielu ludzi wtedy pobito. Policja utworzyła wówczas kordon wokół cerkwi i asystowała przez cały czas burzenia cerkwi, trwający trzy dni.

Miejscowa ukraińska ludność prawosławna była oczywiście bezsilną wobec licznego uzbrojonego oddziału policyjnego i tylko głośnym płaczem i szlochaniem protestowała przeciw burzeniu swej cerkwi. (…) Na posterunek policji sprowadzono […] miejscowych prawosławnych. straszono ich, że ich się wysiedli, gdy nie zmienią wyznania i nie przejdą na rzymsko-katolicyzm, grożąc przy tym karami administracyjnymi. […]

Na początku burzenia cerkwi w Łaszczowie sprowadzono pod bagnetami policji [prawosławnego] ks. [Grzegorza] Pawłowskiego i wójt Chmiel zażądał od niego, by wyniósł z cerkwi Przenajświętszy Sakrament. W asyście policji, uzbrojonej w karabiny z najeżonymi bagnetami, wszedł do cerkwi ks. Pawlowski. Policja zbliżyła się do wielkiego ołtarza, a z nią i wójt Chmiel w kapeluszu na głowie, którego cały czas swej bytności w cerkwi nie zdejmował, chcąc w ten sposób pokazać publicznie pogardę dla prawosławnej religii. Policja groziła ks. Pawłowskiemu, że gdy nie wyniesie Przenajświętszego Sakramentu, to natychmiast odstawi go do więzienia Sądu Okręgowego w Zamościu do dyspozycji tamtejszego prokuratora. Pod groźbą tą ks. Pawłowski wyniósł Przenajśw.[iętszy} Sakrament z cerkwi oraz antymins (relikwie święte).

Cerkiew w Łaszczowie zburzono doszczętnie; część materiału wójt Chmiel sprzedał miejscowym i okolicznym Polakom, resztę złożono i przeznaczono na sprzedaż. […]

Podtrzymując w całości wszystkie moje wnioski pod adresem Rządu, zawarte w końcu mej wyżej cytowanej interpelacji z 6 lipca 1938 r., zapytuję:

1) Czy Rząd zechce zbadać wszystkie wyżej przeze mnie naprowadzone fakty, odnoszące się do zburzenia oraz palenia świątyń prawosławnych, wyliczonych w mej interpelacji […].

4) Czym wreszcie usprawiedliwia Rząd masowe burzenie świątyń prawosławnych z polecenia władzy państwowej i w jakim to się stało celu i czy zechce wynagrodzić szkody powstałe wskutek powyższych zarządzeń władzy.

Warszawa, dnia 21 lipca 1938 r.

Interpelant:
Dr. Stefan Baran, Poseł na Sejm

Źródło: Cerkiew prawosławna na Chełmszczyźnie. Przemówienia i interpelacje posłów i senatorów ukraińskich w Sejmie i Senacie, Lwów 1938, s. 39-42, 53-54.

Strona główna | Fakty historyczne | Świadectwa epoki | Fotografie archiwalne | Historiografia | Pamięć historyczna | O nas | Mapa witryny


Podmenu


Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego