Akcja burzenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu


Idź do spisu treści

Menu główne:


Założenia akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu

Fakty historyczne

Zaostrzenie polityki narodowościowej i wyznaniowej państwa w drugiej połowie lat trzydziestych najbardziej drastyczne skutki miało właśnie na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu. Jak trafnie zauważył znany badacz Jan Kęsik: Chełmszczyzna i Wołyń były wówczas poligonem nowej polityki narodowościowej państwa, na tych terenach przybrała ona najbardziej ostre formy.

PODSTAWOWE WYTYCZNE DO POLONIZACJI CHEŁMSZCZYZNY

I. Myśl przewodnia
A) Wszyscy prawosławni Chełmszczyzny są zniszczonymi Polakami, którzy przez ucisk zaborców odpadli od polskości.
Akcję polonizacyjną w stosunku do prawosławnych, mówiących po polsku i podających się za Polaków, traktować należy ich jak Polaków i prowadzić robotę pod kątem rewindykacji wyznaniowej. Należy ją prowadzić ostrożnie oraz indywidualnie w stosunku do osób i rodzin, co do których jest pewność iż są:
1) obojętni dla cerkwi prawosławnej,
2) uświadomieni o tym, iż oni sami lub ich przodkowie przeszli na prawosławie pod przymusem caratu;
3) ulegli wpływom polonizacyjnym w takim stopniu, iż zmiana wyznania stała się ich wewnętrzną potrzebą;
4) mieszkają pojedynczo wśród większego zgrupowania polskiego;
5) uzależnieni materialnie od czynników, które wyrażą im życzenie lub warunek zmiany wyznania.
B) Akcję polonizacyjną w stosunku do prawosławnych, przywiązanych do religii prawosławnej oraz do Polaków podających się za Rusinów prowadzić należy nie pod kątem rewindykacji wyznaniowej lecz pod kątem polonizacji prawosławia, albowiem wyznaniowe podejście do ludności prawosławnej może z miejsca zrazić ludzi, którzy w tym wyznaniu wyrośli i do niego się przywiązali.
Wyznaniowe podejście może zrazić do polonizacji cerkwi dość liczną rzeszę duchownych prawosławnych, która w obronie swego interesu materialnego przejdzie do obozu ukraińskiego gdy stwierdzi jakąkolwiek akcję zmierzającą bezpośrednio do uszczuplenia ich stanu posiadania.
C) Przy polonizacji cerkwi prawosławnej należy osiągnąć, by kazania byty wygłaszane w języku polskim, by religia była uczona po polsku, by duchowny zwracał się w mowie potocznej do otoczenia po polsku. Samo zaś odprawianie nabożeństw ma odbywać się w języku starocerkiewnym, tak jak w obrządku rzymskokatolickim po łacinie.
Należy lansować hasła, że Polacy na terenie Chełmszczyzny mają specjalną misję polonizacji i dlatego na tej platformie powinni skonsolidować wszystkie swoje siły nie dając się pochłonąć zacietrzewieniu politycznemu, zużywając swą energię na wewnętrzne tarcia polityczne. Przenoszenie walk, a nawet animozji politycznych na teren akcji polonizacyjnej jest zaprzepaszczeniem samej akcji. Należy podkreślać, że panem na tej ziemi jest ten, kto o tę ziemię walczył, o tę ziemię się modlił i za polskość tej ziemi cierpiał.
D) W stosunku do uświadomionych narodowo Ukraińców należy stać na następującym stanowisku: tak Rzeczpospolita jak i olbrzymia większość jej obywateli odnosi się jak najprzychylniej do budowy Państwa Ukraińskiego jednak poza obecnymi granicami Polski. Wpływy tej grupy Ukraińców należy wszelkimi możliwymi środkami utrudniać i ośmieszać i nie dopuścić do przenikania wpływów odśrodkowych idących z Małopolski Wschodniej i Wołynia.
E) Przy obecnym unaradawianiu handlu i rzemiosła należy uznać za więcej wskazane, że lepiej nie rugować Żyda z danej placówki, gdy ta placówka objęta ma być nie przez Polaka, a przez uświadomionego nacjonalistę ruskiego.

II) Wytyczne wykonania
A) Akcja religijna
1) Zasada ogólna, z którą kryć się nie należy, jest następująca: na ziemiach byłej Chełmszczyzny byli wyłącznie Polacy i to katolicy. Obecnie prawosławia nie niszczy się, prawosławie nie może zaś być rozsadnikiem ruskości lub też nie może jej umacniać.
Duchowni prawosławni muszą bezwzględnie podporządkować się akcji polonizacyjnej. Muszą odczuwać stałą obserwację i kontrolę ze strony społeczeństwa polskiego i władz. Cień nawet akcji rusyfikacyjnej ze strony duchowieństwa prawosławnego oraz popi szkodliwi muszą być zwalczani wszelkimi sposobami.
2) W akcji rewindykacyjnej wyznaniowej muszą się znaleźć najlepsze jednostki spośród duchowieństwa całej lubelskiej kurii.[...]
3)a) Władze administracyjne nie mogą dopuścić do powiększania ilości parafii prawosławnych.
b) Zlikwidować popów nieoficjalnych.
c) Zlikwidować zamknięte cerkwie.
d) Posługi religijne oraz mowa potoczna popów musi być polska.
e) Znieść opłaty administracyjne przy zmianie obrządku prawosławnego na rzym.-kat.

cały zachowany dokument >>

Do przygotowania programu polonizacyjno-rewindykacyjnego przystąpiono w województwie lubelskim w końcu 1936 r. Już 11 grudnia 1936 r. powstał Komitet Koordynacyjny przy Dowództwie Okręgu Korpusu nr II (Lublin), który swym zasięgiem obejmował pięć południowo-wschodnich powiatów województwa lubelskiego oraz województwo wołyńskie.

Formalnie celem Komitetu było
wzmóc, uporządkować i skoordynować, a przez to skuteczniejszymi uczynić wysiłki społeczeństwa zmierzające do podniesienia potęgi militarnej i gotowości wojennej państwa. W skład Komitetu weszli przedstawiciele władz wojskowych oraz ponad dwadzieścia polskich organizacji społecznych województw lubelskiego i wołyńskiego. Na jego czele stanął dowódca Okręgu Korpusu nr II gen. bryg. Mieczysław Smorawiński. Organem wykonawczym Komitetu był sztab Samodzielnego Referatu Przygotowania Bezpieczeństwa Wojennego Sztabu Dowództwa Okręgu Korpusu nr II, kierowany przez mjr Stanisława Krogulskiego.

4 czerwca 1937 r. odbyło się w Lublinie plenarne zebranie Komitetu Koordynacyjnego przy DOK II, w którym obok dowódców wojskowych wzięli także udział przedstawiciele cywilnych władz administracyjnych, profesorowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, przedstawiciele polskich organizacji społecznych. Na zebraniu określono zasady działania Komitetu. Za jedno z pól działalności Komitetu uznano organizację przygotowań do realizowania akcji rewindykacyjnej.

Wobec ludności z grupy pierwszej zakładano dokonanie rewindykacji wyznaniowej, czyli jej przejście na katolicyzm, wobec drugiej – przeprowadzenie polonizacji prawosławia, zaś wobec trzeciej – izolowanie jej.

Przy realizacji tego programu z wojskiem blisko współpracowała administracja cywilna. Radykalizacja polityki narodowościowej wywołała kontrowersje w kierownictwie województwa. Dotychczasowy wojewoda lubelski J. Różniecki nieoficjalnie przeciwstawiał się zaostrzaniu polityki narodowościowej i wyznaniowej, co prawdopodobnie stało się przyczyną odwołania go ze stanowiska wojewody we wrześniu 1937 r. Na fali przesunięć w obozie rządzącym obowiązki wojewody lubelskiego objął wówczas mjr Jerzy Albin de Tramecourt, dotychczasowy p.o. wojewody poleskiego. Poparł on w pełni akcję wzmocnienia polskości na Kresach Wschodnich i działania kół wojskowych.

Bezpośrednie dowodzenie akcją na Chełmszczyźnie przypadło dowódcy 3 Dywizji Piechoty Legionów gen. bryg. Brunonowi Olbrychtowi. Został on ‘Kierownikiem Akcji Koordynacyjnej na b. Chełmszczyznę’. Głównym ośrodkiem działań stał się Zamość, gdzie stacjonował sztab Dywizji. 26 października 1937 r. gen. B. Olbrycht wydał zarządzenie określające zadania akcji polonizacyjnej, w którym polecał przygotowanie planów powiatowych i zapowiadał opracowanie planu dla całej Chełmszczyzny. Został on opracowany i otrzymał nazwę:
Podstawowe wytyczne do polonizacji Chełmszczyzny. Myślą przewodnią programu była teza, że Wszyscy prawosławni Chełmszczyzny są zruszczonymi Polakami. W oparciu o nią wyróżniono trzy kategorie ludności prawosławnej: obojętni do cerkwi prawosławnej, których można nakłonić do przejścia na katolicyzm; przywiązani do prawosławia, ale nie będący świadomymi Ukraińcami; uświadomionych narodowo Ukraińców.

Przewidywano zróżnicowaną politykę wobec każdej z wymienionych grup – od ostrożnej akcji propagandowej wobec pierwszej do zdecydowanego ograniczania wpływów trzeciej metodą
rozbijania większych skupień ludności tego typu, odgradzania ich zaporą osiedli polskich od skupisk bardziej politycznie czynnych itp. Wobec ludności z grupy pierwszej zakładano dokonanie rewindykacji wyznaniowej, czyli jej przejście na katolicyzm, wobec drugiej – przeprowadzenie polonizacji prawosławia, zaś wobec trzeciej – izolowanie jej. Wykonanie powyższych zadań zakładano na wiele lat. Do ich realizacji zamierzano wykorzystać wojsko, Kościół rzymskokatolicki, szkoły, władze administracyjne, a także miejscowe społeczeństwo polskie.

W wytycznych zalecano np.:
Należy lansować hasło, że Polacy na terenie Chełmszczyzny mają specjalną misję polonizacji i dla tego na tej platformie powinni skonsolidować wszystkie swoje siły. Wśród działań administracyjnych planowano reorganizację struktur gminnych tak, aby ludność polska miała przewagę. Przewidywano popieranie emigracji ludności ukraińskiej (i wysiedlenie z terenów mieszanych wszystkich obywateli niepolskich) oraz wstrzymanie emigracji ludności polskiej. Ziemia miała trafiać wyłącznie w ręce katolików i to z zachodnich części województwa lubelskiego, zaś przy komasacji należało prowadzić politykę wymieszania elementu ludzkiego.

Akcja rewindykacyjna najpierw rozpoczęła się pod koniec 1937 r. w pasie przygranicznym na sąsiednim Wołyniu. W praktyce zaczęto tam realizować analogiczny program, jak ten opracowywany dla Chełmszczyzny i Podlasia. Nie przeszkadzało to czynnikom rządowym deklarować potrzeby prowadzenia rozważnej polityki narodowościowej. 24 stycznia 1938 r. premier Felicjan Sławoj Składkowski ustosunkowując się do krytyki polityki narodowościowej stwierdzał bowiem:
wszelkiego rodzaju objawy nienawiści, czy zniecierpliwienia ze strony narodu polskiego do mniejszości uważam za ciężki błąd, który wcześniej czy później na Polsce zemścić się musi. Uważam, że niegodne jest narodu polskiego, jako większości narodowej, świadomej swej roli w państwie, wszelkiego rodzaju nie dające się pomieścić w porządku prawnym nawoływania do zgniecenia, lub utrudnienia życia mniejszości, bo przecież musimy żyć razem i wszelkiego rodzaju nawoływania i odruchy niecierpliwości zemszczą się na współżyciu, na zwartości Polski.

Grzegorz Kuprianowicz

Strona główna | Fakty historyczne | Świadectwa epoki | Fotografie archiwalne | Historiografia | Pamięć historyczna | O nas | Mapa witryny


Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego